wtorek, 5 stycznia 2010

Gdzie te zadeklarowane miliony?

PS. poprzedni post o sposobach oszczędzania będzie kontynuowany.

W naszym kraju jest parę blogów o podobnej tematyce- jak mój. Wszystkie chcą zdobyc milion złotych:) Przeanalizowałem ok 10 blogów które znalazłem o podobnej tematyce jak mój. Przeanalizowałem ile na dzień dzisiejszy autorzy blogów zarobili pieniędzy, innymi słowy na jakim są etapie do miliona. I wyszło:
Żaden z blogów nie ma nawet 10% docelowego miliona.
Tylko 2 blogi mają powyżej 10 tys zł- tzw perełki na dzień dzisiejszy(pierwszy- nieco 35tys zł, drugi- neico 45tys zł ).
Średnia tych pozostałych 8 blogów to 2600zł.
Większośc blogów ma mniej niż 1,5 roku.

Z tym że: te 2 perełki miały niezły kapitał początkowy który nie był przewidziany na pozostałe 8 blogów, co w pewnym stopniu usprawiedliwia na razie małe efekty tych blogów. Te 8 blogów naprawdę zaczynało od 0zł, 2 perełki- od kilku tysięcznego kapitału własnego.


Tak więc gdzie te miliony? A no to świadczy o tym że naprawdę zdobycie miliona nei jest łatwe- wręcz przeciwnie. Czy nieosiągalne? nie. To jest osiągalne- ale nie w ciągu 2 lat(przynajmniej nie od zera). Wniosek? jak mawiał Lenin: Ucic sia, Ucic sia, Ucic sia (nie wiem jak dokładnie to się pisze)- a później robic milion:)
Sam nie jestem lepszy, na dzień dzisiejszy mam 12zł:) ale mam nadzieje że nasze blogi i autorzy tych blogów naprawdę zapieprzają na ten milion bo bez ciężkiej pracy nie ma nic.
Pozdrawiam

1 komentarz:

  1. To prawda, bez ciężkiej pracy nic nie ma. Nie ma co mówić o milionie! O 50 zł dziennie jest ciężko.

    OdpowiedzUsuń