czwartek, 7 stycznia 2010

Słomiany zapał Strzelca...

Dzisiaj poszedłem sobie do kiosku poczytać gazety o tematyce biznesowej. Powiem tak: Ci którzy piszą te artykuły chyba nie znają rzeczywistości czasami, nie wiedzą jak dotrzeć do nas- czytelników swoim przekazem, a co najważniejsze podają przykłady biznesów z wkładem własnym po 500 tys zł. Nonsens bo zwykły Kowalski nie potrafi swoich 2 tys zł miesięcznie dobrze zagospodarować a co dopiero 250 razy więcej, i to na inwestycje. Ale nie o tym chciałem napisać choć jest o czym i chętnie bym napisał co mi się nie podoba- zrobię to ale kiedy indziej. Wracajmy do tematu.
Ogólnie nie wierze w horoskopy, w strzelce, i wróżki,ale tak jakoś się stało że przeczytałem horoskop biznesowy w jakiejś gazecie o tej tematyce. Wyszło że rok 2010 będzie dla mnie nie zbyt owocny, wręcz przeciwnie- będzie trudny w osiągnięciu finansowej wolności, będzie trudny w wytrwaniu w tym co sobie zamierzyłem, i w wielu innych aspektach biznesowego życia. Ogólnie to chodzi że strzelce mają słomiany zapał-
z czym z grubsza niestety się zgodzę. Bo to trochę podobne do mnie. Ale nie tym razem, i nie w tym roku. Mimo że horoskop traktuje o tym że nie dotrzymam obietnic, że padnę po pierwszym miesiącu w swoich dążeniach. Nie ma teraz "może i tak, może i nie". Nie padnę, i to na bank nie w pierwszym miesiącu. Nie ugnę się- bo to moja przyszłość.
Mam gdzieś co wymyśliła jakaś wróżka, mnie to się nie podoba- bo generalizować nie wolno. Nie każdy strzelec taki jest, i nie każdemu tak się powiedzie. Zostało mi tylko trzymać na swoim, że Ja nie będę słomianym strzelcem...

2 komentarze:

  1. Zastanawia mnie co Ty robisz zeby zarobić? Poszedłes do pracy, założyłeś firmę? Co robisz oprócz czytania i oszczędzania? Jesteś studentem? Studenci to pasożyty, sama studiowałam i uważam te 5 lat za stracony czas (kończę Polibudę niby zajebisty, przyszłościowy kierunek), studia to gówno możesz potem pracować za 1500 zł - 2000 zł, a gdybyś przez te 5 lat pracował w firmię, poznawał ludzi i wtedy oszczędzał to bierzesz dofinansowanie z Urzędu 18 600 zł i zakładasz firmę, a tak jesteś nieyudacznikiem - teoretykiem , no chyba że robisz coś prócz studiowania i czytania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytaj horoskopów, bo to są bzdury! Lepiej skup się wyłącznie na tym co robisz, albo faktycznie, poszukaj pracy, która pozwoli tobie godziwie zarabiać. I ucz się!

    OdpowiedzUsuń