sobota, 3 lipca 2010

Marzenia wreszcie do spełnienia



Jeśli moje umiejętności, szczęście i sam Bóg da mi zarobić więcej niż 11 tys zł przez te wakacje postanowiłem całą nadwyżkę
(wszystko ponad 11 tys zł) przeznaczyć na realizacje swoich marzeń większych lub mniejszych. Mówię tu głównie o tych które
są wpisane w części " moje marzenia do spełnienia" gdzie link widnieje po prawej stronie pod kwotą już zebraną przeze mnie. Wiem że ta kwota
do uzyskania jest (nie boję się tego określenia) prawie niemożliwa do osiągnięcia w tak krótkim czasie, ale jednak jest szansa-
więc spróbuje ją wykorzystać. Jeśli jednak się nie uda, chcę także otworzyć taki mały osobisty fundusz na który będę lokował co miesiąc
pewne określone kwoty na moje marzenia. Jeszcze nie wiem jakie to będą kwoty ale myślę że dobrze by było gdyby ona wynosiła ok 50-100zł miesięcznie.
Przy takich kwotach na końcu roku zawsze jest możliwość sfinansowania kilku marzeń które jednak nierzadko wymagają kapitału
mniejszego lub większego. Wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem:)
Pozdrawiam

PS. Właśnie wczoraj minął półmetek roku 2010 w którym prowadzę bloga! Co się zmieniło z biegiem czasu? Oceńcie sami. Mam nadzieję że zmian jest dość dużo jak na te pół roku chociaż zawsze może być więcej i lepiej. W sumie to dopiero pół roku bloga, półmetek roku tak więc dopiero początek mojej drogi do MILIONA. Jak na razie jestem na dobrej drodze... jak będzie dalej??? Zobaczymy:)

2 komentarze:

  1. Popraw sobie linki do swoich pomysłów pod kwotą,bo nie da się wejść.. Pozdrawiam(;

    OdpowiedzUsuń
  2. już śmiga:) Dzięki za info

    OdpowiedzUsuń