wtorek, 19 października 2010

Czas na akcje Znicz? cz.2



Byłem dzisiaj w urzędzie miasta. Miejsce niby jest w mieście. 18zł za 1m2. W sumie nie dużo choć jest trochę od cmentarza. Problem w tym że nie wiadomo czy zdążę przed 30 października uzyskać to pozwolenie. DG miałbym bez problemu wczoraj komunikowałem się z AIP i nie ma problemu. Więc działalność by była. Co do zatowarowania, byłem także w hurtowni. Znicze są. I to nadmiar. Tylko by kupić w ilości hurtowej muszę mieć zarejestrowaną DG. Tak więc problem jest tylko z tym pozwoleniem na handel. i tu jest moje pytanie. Co mi grozi za to że bez tego papierka będę sprzedawał znicze? Będzie oczywiście towar legalnie, będzie DG. wszystko legalnie. Tylko chodzi o to że mogę nie wyrobić się z papierkiem. Tak wiec co mi grozi za to?

Co do myślenia nad firmą w AIP. Niby miała by być ona multi-usługowa. Czyli miało się zacząć od sprzedaży zniczy, potem w okresie świat choinki, w okresie zimy równolegle do choinek miało być odśnieżanie podjazdów, dachów itp. Niestety ze sprzętem przecież nie będę jeździł autobusem- czyli auto: następny koszt. potem sprzęt do odśnieżania, koszty AIP- 200-250zł/mieś. Co do handlu choinek trzeba by było mieć busa. No bo czym innym wozić choinki.
Macie jakieś propozycje odnośnie pierwszej firmy w AIP?:) Czy może wiecie jak rozwiązać problemy z autami?

Jest także opcja wejścia we franczyzę. System odnosi się do produkcji książeczek dla dzieci gdzie to właśnie one są głównymi bohaterami. Przemawia za tym sposobem koszt. ok 3,500zł na wejście. To nie dużo. Ale biorąc pod uwagę AIP a franczyzę to różnica miażdżąca. Tak wiec sam nie wiem. Może trzeba by jeszcze pomyśleć nad różną działalnością w AIP. Musi to być coś co mogę także wykonywać w czasie studiów, jednocześnie dające pieniądze. Może być trudne- pracy się nie boję:) Ale pieniądze na start nie mogą być duże.
Jakieś propozycje?

Pozdrawiam:)

1 komentarz:

  1. "co mi grozi za to?" poszukaj w google i na forach. Sam może będę sprzedawał z bagażnika znicze pod cmentarzem;) zainspirował mnie twój pomysł dorobienia kilku złotówek.

    Moja siostra z koleżanką w tamtym roku się bawili w "akcje znicz" jak ją spotkam to popytam, co i jak mam zrobić i na co uważać.

    Myślę, że możesz dostać mandat, i to tyle a jak ich zauważysz to nogi za pas ;D:D:D

    OdpowiedzUsuń